Jednak ktoś mądry wymyślił idealne
rozwiązania jakim jest krzesło na ubrania. Nie posiada oparcia i siedziska.
(Przepraszam co ja robię na tym blogu?) Bo nie zostało do tego stworzone. I
właściwie jedyną osobą, której taki stan rzeczy może przeszkadzać jest
Miauczyński Adaś, Adam. Założę się, że Ty czytelniku nie przysiadasz przed
wyjściem na siedem, do trzynastu ewentualnie dwadzieścia jeden. Wracając
jednakże do meritum sprawy, oparcie i siedzisko są zbędnymi nawet jeśli krzesło
ma służyć wyłącznie do wieszania ubrań.
-A co ze złożonymi ciuchami?
Srsly? Skoro ktoś zadał sobie aż tyle trudu, by złożyć spodnie to co za problem jeszcze włożyć je do szafki? Odwieczna zasada pokojowego indoor menela jasno określa zasady nawiązywania kontaktu ubrań z meblami: „Choćby skały srały, nigdy nie kładź złożonego ubrania na krzesło, nigdy.”
Srsly? Skoro ktoś zadał sobie aż tyle trudu, by złożyć spodnie to co za problem jeszcze włożyć je do szafki? Odwieczna zasada pokojowego indoor menela jasno określa zasady nawiązywania kontaktu ubrań z meblami: „Choćby skały srały, nigdy nie kładź złożonego ubrania na krzesło, nigdy.”
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz